Intensywne kolory atakują tej wiosny ze zdwojoną siłą. Dodają energii i wprawiają w lepszy nastrój. Bardzo odpowiada mi taka koloroterapia. Największym zaskoczeniem kolorystycznym jest chyba jednak pomarańczowy. Chętnie noszę go jesienią, ale wiosną wydawał mi się zawsze zbyt krzykliwy. Teraz widuję w nim nawet osoby, których nigdy w życiu nie posądziłabym o jakąkolwiek skłonność do neonowej barwy. Podobno pobudza apetyt, więc muszę uważać, żeby jej nie przedawkować;)
14.04.2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W poniedziałek 18 kwietnia w Blue City odbędzie się casting do programu "Moda z bloga" który będzie emitowany w TVN Style. Więcej tu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/CHBlueCity#!/event.php?eid=112926338789406
super spodnie, przypominasz mi Paulinę Papierską ;)
OdpowiedzUsuńSuper spodnie i połączenie kolorów! faktycznie tak jak miikax3 zauważyła jesteś do niej trochę podobna:)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi sie połączenie pomarańczu z ciemnogranatowymi spodniami, świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńmiikax3: podobnie wyglądam tylko czasami na zdjęciach, w rzeczywistości zupełnie inaczej;)to zabawne, że o tym wspomniałaś. kiedyś mówili mi, że jestem podobna do Anny Przybylskiej, później do Marty Żmudy-Trzebiatowskiej, a teraz do "Top Model":)
OdpowiedzUsuń