No to mamy lato "na maxa"! Maksymalnie dużo słońca i mam nadzieję, maksymalne temperatury (przy wyższych będę chyba musiała zainwestować w jakiś klimatyzator do mieszkania albo przynajmniej wachlarz.). Taka aura sprzyja zwykle zakładaniu maksymalnie krótkich rzeczy. Krótkiego odzienia w mojej szafie aż nadto. Może dlatego nabrałam ochoty na "maxi dress", a konkretnie na długą, dzianinową sukienkę. Niestety te, które przypadły mi do gustu, były na mnie za krótkie:( A ponieważ jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma, przypomniałam sobie o sukience, którą zakupiłam już dawno temu, ale nie miałam okazji jeszcze założyć. Dzianinowa to ona nie jest, ale przynajmniej wystarczająco długa. Pasek z torebką też swoje w szufladzie przeleżał, ale w końcu się doczekał.
3.07.2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńjest zupełnie inna niż to co wisi w klepach, i bardzo dobrze:D
Sukienka świetna, na upał też się chyba nadaje, bo nie wydaje się być z grubego materiału.
OdpowiedzUsuńPasek świetnie pasuje do wszystkiego i jest na prawdę oryginalny!
Sukienka jest piękna!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna!Taka countr'owa.Bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńTwoja maxi dress jest bardzo nietypowa, nie widziałam takiej jeszcze nigdzie, ale przyznam, ze to dodaje jej uroku. :)
OdpowiedzUsuńsukienka jest cudna i bardzo oryginalna. ślicznie Ci w niej!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta sukienka!!!
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba! :) A co do wachlarzy itp. to ja kiedyś dostałam taki mały wiatraczek na 4 paluszki. Jak jadę autobusem i go włączam to wzbudzam sensację hehe ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna:) i zupełnie inna niż wszystkie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńSivka: prosto z "Domku na prerii" ;-)
Bardzo lubiłam ten serial:)
OdpowiedzUsuńno wreszcie jakaś inna sukienka(:
OdpowiedzUsuńLola
Wszędzie widzę maxi-dress czarne, szare albo w kwiaty. Ta jest wyjątkowa. i do tego urocza torebeczka przy pasku :)
OdpowiedzUsuńCoś jest w tej sukience... no i ten ekstra pasek :)
OdpowiedzUsuńja dalej nie mogę się przełamac do długiej sukienki...a na upały polecam wachlarz, sprawdza się:D pozdrawiam agata z la coco:)
OdpowiedzUsuń