Kiedy temperatura na zewnątrz spada poniżej 10 stopni, słowa "ciepło" i "przytulnie" nabierają magii. Kubek gorącej herbaty, ciasto pachnące cynamonem, miękki koc, wciągająca książka i ogrzewanie podłogowe kuszą każdego wieczora. O poranku nieodpartym urokiem emanuje kołdra i tzw. wolne na żądanie. Jeśli już jednak uda się oprzeć tym pokusom i zmobilizować do wyjścia z domu, idealnie sprawdzi się ponczo. Ot, taki przytulny kocyk w roli okrycia wierzchniego.
Nigdy nie byłam jego fanką. Przymierzyłam z ciekawości i już nie zdjęłam ;) Idealne na jesień:)
Nigdy nie byłam jego fanką. Przymierzyłam z ciekawości i już nie zdjęłam ;) Idealne na jesień:)
Oprócz tego, że wygląda świetnie, ma cudowny zestaw kolorystyczny! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam poncza, wszytskie rodzaje! :) a ty w swoim wyglądasz cudownie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńświetne poncho :)
OdpowiedzUsuńświetne to ponczo ;]
OdpowiedzUsuńgenialne poncho, świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńSwietnie Ci w nim!:) I cudna torbeka<3
OdpowiedzUsuńwolne na żądanie- szkoda, że na studiach tak nie ma:)
OdpowiedzUsuńsuper jesiennie:))
OdpowiedzUsuńŚwietne ponczo!!!
OdpowiedzUsuńSuper ponczo! I wg świetna stylizacja.
OdpowiedzUsuńObserwuje.
I zapraszam do mnie.
Niezwykle Ci do twarzy w nim! Nie sciąga! Wyglądasz prze-uroczo! Pozdrawiam ciepło :-.*
OdpowiedzUsuńsuper ponczo, bardzo ładna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania mojego bloga! pozdrawiam :)
ponczo jest piękne!
OdpowiedzUsuńOSTANIA 7 FOTKA PEWNIE DIABELNIE CIEPŁE I MIŁE W DOTYKU NIE STAĆ WAS NA LEPSZE UBRANIA TYLKO KOCE BRAKUJE DO KOMPLETU OWINIĘCIE SIĘ BURKAMI I PIELGRZKI DO SYNAGOGI. Za dużo oglodałyście w młodości bajki produkcji francuskiej MADLEN
OdpowiedzUsuń