Powoli i niechętnie wracam do rzeczywistości. Brakuje mi przestrzeni, jaką dają pusta plaża, morze i daleki horyzont. W mojej głowie znowu ciasno od niepotrzebnych myśli... Już tęsknię za wiatrem we włosach, zapachem słońca i wody morskiej na skórze, ciepłym piaskiem skrzypiącym pod stopami, dźwiękiem fal uderzających o falochrony i życiem bez zegarka... Szkoda, że nie można tego utrwalić, zachować na zawsze jak na zdjęciu...
To jeden ze sprawdzonych, wakacyjnych zestawów: spódniczka ze skrzydełkami ;), transparentny t-shirt, neonowy stanik i torba-worek, w której przywiozłam chyba kilogram piasku.
spódniczka- Orsay
t-shirt- Zara
torba- New Yorker
buty- Bronx
t-shirt- Zara
torba- New Yorker
buty- Bronx
A to odrobina polskiego wybrzeża:)
cute skirt! and love ur sandals!
OdpowiedzUsuńxoxo jenna
http://thepetiteblog.blogspot.com
Fajna spódnica :) Widać, że dobrze spędziłaś tam czas :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie super ze istnieje forma w ktorej jednak mozna zatrzymac magiczne chwile!i patrzac na zdjecie odtworzyc czas i miejsce,zapach atmosfere,reszta jest w naszych glowach.fajny zestaw szczegolnie neonowy stanik i transparentna biala bluzeczka
OdpowiedzUsuńSpódniczka bardzo fajna ;) z resztą cały outfit udany!
OdpowiedzUsuńpiękne polskie morze:)
OdpowiedzUsuńoj, powrót do rzeczywistości jest straszny... natomiast powrót do rzeczywistości w takiej spódnicy będzie ciut lżejszy, bo jest piękna. :)
OdpowiedzUsuńśliczna ta spódniczka.
OdpowiedzUsuńzazdroszcze szczerze tych wakacyjnych klimatow, bo ja na swoje wakacje w tym roku jeszcze czekam. Rewelacyjna spodniczka :)
OdpowiedzUsuńSwietna ta spódniczka .czesto wpadam do Orsey-a Ale nigdy na nia nie trafiłam .Zreszta w rozmiarze 42 nie wyglądałaby tak uroczo
OdpowiedzUsuńpomimo niepewnej pogody kocham polskie morze!
OdpowiedzUsuńtaki czas bardzo ci służy! :)
Bardzo sympatycznie i ładnie!!
OdpowiedzUsuń