Od kilku dni prześladuje mnie beżowy trencz. W różnych wcieleniach: krótkich, dłuższych, jedno- lub dwurzędowych, w jaśniejszym lub ciemniejszym odcieniu pojawia się dosłownie wszędzie- na przystanku, w tramwaju, w warzywniaku... Wygląda na to, że co druga Polka ma go w swojej szafie. Nie będę więc szczególnie oryginalna, jeśli pokażę, że też mam beżowy trencz. A co!
Nie mogę nie wspomnieć o mokasynach, które jak beżowy trencz należą do kategorii "wiecznie żywych". Miałam już kiedyś podobne buty. Były cudownie wygodne i dzielnie mi służyły. W czasach studenckich przemierzyłam w nich pieszo wzdłuż i wszerz prawie cały Wrocław. Mam nadzieję, że ta nowa para nie zawiedzie i po miesiącu nie wyląduję z nimi u szewca, jak to ostatnio mi się zdarzało.
A tak na marginesie: mam obsesję na punkcie odpadających obcasów. Parę razy już mi się to przytrafiło i przez pół miasta musiałam wracać w jednym bucie albo szukać obcasa po omacku gdzieś na ulicy. Akcja "na mentosa" niestety się nie sprawdza:(
Nie mogę nie wspomnieć o mokasynach, które jak beżowy trencz należą do kategorii "wiecznie żywych". Miałam już kiedyś podobne buty. Były cudownie wygodne i dzielnie mi służyły. W czasach studenckich przemierzyłam w nich pieszo wzdłuż i wszerz prawie cały Wrocław. Mam nadzieję, że ta nowa para nie zawiedzie i po miesiącu nie wyląduję z nimi u szewca, jak to ostatnio mi się zdarzało.
A tak na marginesie: mam obsesję na punkcie odpadających obcasów. Parę razy już mi się to przytrafiło i przez pół miasta musiałam wracać w jednym bucie albo szukać obcasa po omacku gdzieś na ulicy. Akcja "na mentosa" niestety się nie sprawdza:(
W jakichkolwiek ilościach nie pojawiałby się na ulicach, trencz jest zawsze OK! Więc nie mogę nie zauroczyć się Twoim zestawem:) A te mokasyny podbiły moje serce!
OdpowiedzUsuńprzeswietne buty!:) slicznie wygladasz!!
OdpowiedzUsuńprzecudna tuniczka :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie:)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie, kocham takie buty. kolorystyka cudna :)
OdpowiedzUsuńboski trencz!
OdpowiedzUsuńo tak, w bezach Ci pieknie. Cudny, klasyczny plaszcz.
OdpowiedzUsuńhttp://www.barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/
dobry trencz zawsze sie przyda :) swietnie wygladasz.
OdpowiedzUsuńSuper klasyczny trencz! I bardzo fajne mokasyny!
OdpowiedzUsuńtaki trencz to klasyka. ja na siebie nie mogę idealnego znaleść bo rękawy tych świetnych są niestety za krótkie. wyglądasz w nim tak młodziutko.
OdpowiedzUsuńMasz świetny styl i świetną fryzurę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Twój płaszcz mnie zachwycił!! mogę spytać o cenę:)?
OdpowiedzUsuńLumpexoHoliczka: kupiłam na zimowych przecenach. kosztował ok. 200zł.
OdpowiedzUsuńKlasycznie, bardzo mi się podoba.Kupuje tu wszystko.
OdpowiedzUsuńKopertówka jest rewelacyjna. Trencz mega wypas :) Zapraszam na mój blog http://www.youtube.com/watch?v=mEu8DrO9PbY
OdpowiedzUsuń