To będzie post z dedykacją dla The Doll of Porcelain. Jakiś czas temu zrobiłam parę zdjęć w moich szarych marchewkach, ale nie podobał mi się rezultat, więc nie wrzucałam na bloga. Wczoraj wypatrzyłam je u Laleczki i postanowiłam jednak zaprezentować. Te same spodnie, a wyglądają całkiem inaczej:)
18.06.2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ramoneska ciekawa.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spodnie! Kocham ich piekny kalsyczny krój i to ze nie da rady wygladac w nich źle (masz piekna figure i wygladasz doskonale, naprawde) noszac szpilki. Sa tak cudowne ah no i w moim ukochanym kolorze. Przepraszam za ten zachwyt ale od pewnego czasu poprstu sie nimi emocjonuje i uwazam ze to najlepszy wybor na wczesne lato :)
OdpowiedzUsuńJa w tej długości nogawek wyglądam koszmarnie, ale Ty jak zwykle zachwycasz!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna ramoneska! Bardzo mi się podoba zestawienie całości z zielonymi szpilkami!!!
OdpowiedzUsuńChciałam napisać to samo, co playwithfashion, więc może trochę inaczej : Rewelacyjna ramoneska!!!!
OdpowiedzUsuńMasz fajne włosy !!! :)
Hmm, ja tu marchewek nie widze, to raczej cygaretki. Fajnie wygladasz:)
OdpowiedzUsuńWow, piekny zestaw! Swietne te spodnie! Nie nosze zazwyczaj spodni, ale te chetnie bym przyodziala;D
OdpowiedzUsuńFajne są :)) Cały zestaw nienagannie się prezentuje, doskonały dobór dodatków, wzorów, kolorów. Pięknie :)))
OdpowiedzUsuńDakota77: cygaretki to dla mnie spodnie o podobnej długości, wąskiej nogawce, ale bez zakładek. marchewy są z zakładkami. w zasadzie to nieważne, jak się nazywają, ważne jak wyglądają:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze:)
spodnie są boskie!!!
OdpowiedzUsuńświetne są te spodnie, moze jeszcze będą w Orsay'u to nabędę :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz super, naprawdę!