Strony

25.04.2010

Saturday morning

W sobotni poranek miałam taki ambitny plan, że ubiorę się ładnie i oryginalnie, czyli stworzę zestaw bardziej skomplikowany niż dżinsy, t-shirt i kardigan. Tak długo debatowałam przed szafą, że w końcu zabrakło mi czasu (kątem oka widziałam już, że Fotograf próbuje cichaczem wymknąć się z domu) i wyszło jak zwykle, czyli są dżinsy, bluza i marynarka. Strój dzienny i codzienny:)





marynarka- Vero Moda
dżinsy, kokardki- H&M
bluza- New Look %
broszki-kapsle- Decobaazar
pierścionki- Parfois


21 komentarzy:

  1. Anonimowy25/4/10 22:44

    jestem zachwycona Twoją marynarką. hmm zresztą nie tylko marynarką, bo cała stylizacja jest prześwietna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna marynarka, chociaż w sumie cały jej urok tkwi w dodatkach, więc lepiej by było napisać - rewelacyjne dodatki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy25/4/10 23:35

    Do twarzy Ci w granacie. Podobają mi się takie proste, nieudziwnione kompozycje.

    OdpowiedzUsuń
  4. o łał.. ta marynarka jest genialna! Ile dałaś za nią?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dodatki (szczególnie pierścionki) robią całość, która wyszła przegenialnie. Uwielbiam granat.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm, ale marynara + te broszki wygląda bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda to naprawdę fajnie, dodatki są świetne! Prosto, ale nie banalnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy26/4/10 11:34

    Dodatki idealnie dobrane! Genialne broszki! Masz piękny uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ej no, bardzo fajnie, prosto i stylowo. A marynarka rzeczywiście ciekawa...

    OdpowiedzUsuń
  10. wyszło jak zwykle, czyli super. zwykły zestaw zmieniłaś dodatkami w zestaw oryginalny. bardzoooo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  11. dokładnie takiej marynarki szukam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zwykły look, ale bardzo Ci w nim dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo fajnie ulepszyłaś ten żakiet ;) teraz ma w sobie coś niezwykłego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję:) cieszę się, że taki zwyczajny zestaw też może się podobać:)
    Madeleine: kupiłam ją jakoś na początku studiów, czyli dosyć dawno. wtedy była dosyć znacznym wydatkiem w moim skromnym, studenckim budżecie (jakieś 60zł) i miała być eleganckim strojem na rozmowy kwalifikacyjne. z tego co pamiętam, ani razu nie założyłam jej na taką rozmowę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Strój może i codzienny, ale po co kombinować skoro efekt jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  16. łał fajny zestaw kokardki dodają uroku : )
    pozdrawiam ZKIKI

    OdpowiedzUsuń
  17. słodkie te kokardki, bardzo mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń