Strony

9.05.2009

Wszystkie mają maxi dress, mam i ja:)

Maxi dress to chyba jeden z flagowych elementów garderoby na blogach szafiarskich, chwalę się więc swoją pierwszą maxi dress. Takie długaśne suknie zawsze mi się podobały u innych dziewczyn, ale zastanawiałam się, jak można chodzić w czymś, co okręca się wokół nóg i ciągnie po ziemi. Nadal się zastanawiam... Przydałby mi się jakiś szybki kurs chodzenia w maxi dress, bo na razie przydeptuję, zaczepiam, zamiatam chodnik itp.







sukienka- Orsay
torebka- Orsay %
kurtka- no name z dna szafy
buty- Bershka
kolczyki- H&M

11 komentarzy:

  1. Ja właśnie bardzo lubię kiedy mi się materiał plącze między nogami.
    Ładnie Ci w tej maxi dress. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Slicznie Ci w niej:) Ja kiedys przechodzilam faze na dlugie sukienki, ale nie wiem czy jeszcze zakupie kiedys;D cos nie mohe znalezc odpowiadajacego mi wzoru;)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny zestaw torebka bardzo urocza

    OdpowiedzUsuń
  4. ekhm, skracasz albo zakładasz obcasy? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna :) ale ja nigdy maxi dress sobie nie kupię, wygladałabym jak krasnal, z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy9/5/09 21:38

    hm hm. podoba mi sie maxi dress na innych. na mnie juz niekoniecznie. przy karlim wzroście nie powinnam nosić tej długości ... zostawmy to tym, którzy w tkim kroju dobrze wyglądają .. czyli tobie na przykład :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o wypraszam sobie-maxi dress wcale nie sa popularne wsrod szafairek-nosze je ja i bastet regularnie i od dawna i ostatnio swoje kiecki pokazaly podszewka i charlize mystery:).ta twoja bardzo fajna i bardzo ładnie wyglada z torebka.a co do zamiatania to taki urok maxi dress,ze nie moze byc za krotka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. baglady: no rzeczywiście są popularniejsze rzeczy niż maxi dress,ale ostatnio jakoś często widuję dziewczyny w takich sukienkach. Pewnie im cieplej, tym będzie więcej amatorek maxi dress na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  9. baglady: i jeszcze chciałam dopowiedzieć, że tytuł to taka hiperbola:) no i jeśli jedne z najbardziej znanych bloggerek prezentują np. maxi dress, to z takiego ciucha robi się już jakiś produkt flagowy.

    OdpowiedzUsuń
  10. najpopularniejsze to ryfka i styledigger, u nich nie widzialam maxi dress:)produktem flagowym moga byc bezowe spodnie z hm albo nerdy

    OdpowiedzUsuń